piątek, 31 marca 2017

Stefania. Szczęśliwy powrót trędowatej

Cześć kochani,
   Zastanawialiście się kiedyś jak potoczyłyby się dalej losy Stefani i Waldemara bohaterów "Trędowatej" ? Najwidoczniej Anna Rohóczanka też. Zapraszam was na recenzję.

    Jak to mówią cuda się zdarzają, a ta historia jest na to najlepszym dowodem. Okazuje się, że w wyniku intrygi to nie panna Stenia pożegnała się z życiem lecz jej przebywająca w zakonie siostra, Anna. Osobą odpowiedzialną za tą zamianę jest właśnie siostra głównej bohaterki, która zamieniła się z nieświadomą niczego Stefanią. W wyniku tego żyjąca panna Rudecka przebywa w zakonie o bardzo surowych zasadach, którego nie może opuścić. Żyje w przekonaniu, że jej siostra jest szczęśliwa z Waldemarem. Nawet nie przypuszcza jak bardzo się myli. Stefcia powoli traci wiarę, że kiedyś wszystko wyjdzie na jaw. Ale czy naprawdę nie ma już nadziei?
     Nie jest to może książka zbyt ambitna, ale można przyjemnie spędzić przy niej czas. Mi podobała się nawet bardziej niż oryginalna "Trędowata".

Cytat z książki:  "Samotność staje się niemal fizycznym bólem".
 Moja ocena: :-)





:-( - nie polecam
:-/ - szału nie ma
:-) - polecam
:-) <3 - biegnij do księgarni

* zdjęcia pochodzą z internetu

piątek, 24 marca 2017

Sekretne życie Józefiny

Witajcie kochani,
   Dziś przychodzę do was z recenzją książki "Sekretne życie Józefiny" Carolly Erickson, o pierwszej żonie Napoleona.Biografia to za dużo powiedziane, gdyż pisarkę często poniosła wyobraźnia.
 Największym tego przykładem jest, że ukochany Józefiny, Donovan, nigdy tak na prawdę nie istniał.

   Urodzona na Martynice,Róża Tascher, nie wie jeszcze co przyniesie jej los. Szybko zostaje wydana za mąż za Alexandra Beauharnais. Rodzi im się dwójka dzieci: Eugeniusz i Hortensja. Małżeństwo nie jest jednak szczęśliwe. Decydują się na separację. Rewolucja w małżeństwie i we Francji. Codziennie z gilotyny spada wiele głów. Po jakimś czasie i Róża zostaje wtrącona do więzienia. Zaraz, zaraz! To już koniec? Przecież dopiero się zaczęło. Gdzie ten Napoleon? Róża, cudem uniknęła gilotyny a pomógł jej w tym pewien lekarz z Polski. Jak do tego doszło dowiecie się czytając książkę. Potem nasza bohaterka została kochanką Barrasa. Każdy musi sobie jakoś radzić. No i w końcu poznaje Napoleona, który od razu się w niej zakochuje. Nie można powiedzieć, że uczucie to było odwzajemnione, ponieważ nasza Róża na ślub z Napoleonem zgodziła się tylko dla dobrobytu.
  Ale czy to już koniec? Nie, to dopiero początek. Więcej wam nie zdradzę. Jeśli zaciekawiła was moja recenzja to nie czekajcie i zacznijcie czytać "Sekretne życie Józefiny" bo naprawdę warto.

Cytat z książki: „Traktowaliśmy życie jak ucztę, jak stół zastawiony mnóstwem przysmaków, chcieliśmy najeść się nimi do syta, zanim ktoś nam każe wstać od stołu.”

Moja ocena: :-)



:-( - nie polecam
:-/ - szału nie ma
:-) - polecam
:-) <3 - biegnij do księgarni

* zdjęcia pochodzą z internetu

piątek, 17 marca 2017

Jeszcze się spotkamy

Hej kochani,
  Dziś przygotowałam dla was recenzję o jednym z moich  największych, książkowych zaskoczeń tego roku,a mianowicie o „Jeszcze się spotkamy” Iwony Sobolewskiej.

  Wygląda ona bardzo niepozornie. Okładka nie zachwyca a liczba stron wynosi niewiele ponad sto czterdzieści. Myślałam o tej książce jako o kolejnym szablonowym romansidle dla młodzieży. No sami wiecie, zaniedbana dziewczyna i popularny przystojniak. Motyw Kopciuszka. Ale zdziwiłam się. I to bardzo. To nie jest banalna opowieść o rozpuszczonych nastolatkach.
Hania, nasza główna bohaterka w dzieciństwie poznała Gabriela. Bardzo się zaprzyjaźnili, lecz niestety chłopak musiał się wyprowadzić do innego miasta. Jednak parze przyjaciół udało się zachować kontakt, wysyłając do siebie e-maile. Po kilku latach Gabriel znów powraca do miasta w którym mieszka Hania i…
  Tego już wam nie zdradzę. Zapewniam was jednak, że będziecie zaskoczeni czytając tą książkę. Czy pozytywnie? To dosyć złożona kwestia.

  Cytat z książki: „Czas płynie, a ja wierzę, że któregoś dnia jeszcze się spotkamy”.
Moja ocena: :-)




:-( - nie polecam
:-/ - szału nie ma
:-) - polecam
:-) <3 - biegnij do księgarni

* zdjęcia pochodzą z internetu

środa, 15 marca 2017

Jednolita cena książek

Hej kochani,
Pewnie nie spodziewaliście się dzisiaj postu, powiem wam, że ja również nie. Jest jednak sprawa, którą chciałbym poruszyć i w sumie im szybciej tym lepiej. Jak pewnie niektórzy z was wiedzą Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyjęło projekt, po wprowadzeniu, którego każda nowo wydana książka ma być sprzedawana po jednolitej cenie, czyli tej znajdującej się z tył na okładce. Nie będzie w takim razie, mowy o żadnych promocjach. Ma to służyć zwiększeniu ( czytaj: zmniejszeniu) czytelnictwa w Polsce.  Książki będą droższe, więc będzie ich się kupować mniej, albo wcale. Co więcej to samo dotyczy audiobooków i e-booków. Przyczyni się to też pewnie do upadku wielu księgarni. Jeśli nie zgadzacie się z tą ustawą to koniecznie wejdźcie na stronę, której link znajduję się na samym dole i podpiszcie tą petycję. Każdy głos się liczy, potrzebne ich jest 50 000, na tą chwilę jest ich około 10 000. Wystarczy, że podacie swoje imię, kraj z którego pochodzicie i adres e-mail. Nie zajmie wam to dużo czasu a może zatrzymać tą ustawę.



https://secure.avaaz.org/pl/petition/Ministerstwo_Kultury_i_Dziedzictwa_Narodowego_Nie_zgadzamy_sie_na_wprowadzenie_zakazu_promocji_i_jednolitej_ceny_ksiazek/?foXWNlb&utm_source=sharetools&utm_medium=facebook&utm_campaign=petition-412914-Ministerstwo_Kultury_i_Dziedzictwa_Narodowego_Nie_zgadzamy_sie_na_wprowadzenie_zakazu_promocji_i_jednolitej_ceny_ksiazek&utm_term=oXWNlb%2Bpl

piątek, 10 marca 2017

Tatiana i Aleksander

Cześć kochani,
 Dziś druga część mojej ulubionej książki " Tatiana i Aleksander". Chyba nie ma co owijać w bawełnę. Jesteście gotowi? A więc zaczynamy.

  Tatiana jest już ze swym synkiem w Ameryce. Przyjaciele namawiają ją aby zostawiła stare życie za sobą i zaczęła nowe. To jednak wcale nie jest takie proste. W głębi serca Tatiana ma nadzieję, że jej ukochany mąż jednak żyje. Pewnego dnia natrafia na pewną wskazówkę. Czy odnajdzie ukochanego Aleksandra? Jak potoczą się jej dalsze losy?
  Będę wredna i nie powiem. Musicie przeczytać sobie książkę. A ja was tradycyjnie do tego zachęcam :) .

Cytat z książki: "Idziemy przez życie samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie."
 Moja ocena: :-)  






:-( - nie polecam
:-/ - szału nie ma
:-) - polecam
:-) <3 - biegnij do księgarni

* zdjęcia pochodzą z internetu

piątek, 3 marca 2017

#1 Innymi słowy

Cześć kochani,
Pomyślałam, że musicie też trochę odpocząć od recenzji i chętnie poczytalibyście coś innego.             
Dlatego też co dziesiąty wpis na moim blogu będzie czymś innym oczywiście też związanym z książkami: jakiś tag, top10...Na dziś przygotowałam dla was "Tag książkowe przeciwieństwa", znaleziony tu: http://maryandherbooks.blogspot.com/2015/01/tag-ksiazkowe-przeciwienstwa.html .
No więc zapraszam do lektury.

Pierwsza książka w twojej kolekcji/ ostatnia jaką kupiłeś
Pierwszą książką jaką sobie kupiłam była prawdopodobnie "Księżniczka popu", natomiast ostatnia to  "Pokochałam wroga" Mirosławy Karety.


Najtańsza/ najdroższa książka 
 Najdroższa książka w mojej kolekcji to "Dziewczyny z Syberii" (44,90 zł) a najtańsza to "Złota dama" bo kupiłam ją na promocji w Biedronce za 5 zł. 


Książka z głównym bohaterem mężczyzną/ kobietą
 Zazwyczaj czytam książki z główną bohaterką a nie bohaterem ale coś się znajdzie. O mam! Bohaterka no to "Ania z Zielonego Wzgórza" a bohater to Ebenezer Scrooge z "Opowieści Wigilijnej".

Taka którą przeczytałeś szybko/ bardzo wolno
Myślę, że do tej szybko mogę zaliczyć "Jeźdźca miedzianego" (2 dni) a do tej wolno no to "Stracony poranek", której nie dokończyłam i kończyć nie zamierzam a męczyłam się z nią miesiąc :( .


Piękna okładka/ brzydka okładka
Uwielbiam okładki z książek o Poldarkach wstawię wam tu dwie pierwsze dla przykładu.
 No a ta najbrzydsza w mojej biblioteczce to chyba "Pamiętnik maturzystki".
Książka narodowa/ zagraniczna
Banalne pytanie. Polska książka; "Kobiety z ulicy Grodzkiej Hanka" a zagraniczna "Sekretne życie Józefiny".

Cienka książka/ gruba książka
Tutaj porównam dwie książki z "Kolekcji z Zielonego Wzgórza" a mianowicie :" Ania z Wyspy Księcia Edwarda" ( 516 str.) i "Kilmeny ze Starego Sadu"( 119 str.).
 Książka, która cię uszczęśliwia/ Książka, która cię smuci
Chciałabym tu wymienić całą "Kolekcję z Zielonego Wzgórza" przy której budzą się w człowieku skrajnie różne emocje. :)

*tag został skrócony o 2 pytania

 


Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.