Hejka kochani,
Ja jestem Wiktoria a
to mój blog. Moją największą miłością są książki. I to o
nich będę wam opowiadać. Na moim blogu będą pojawiały się
recenzje książek. Recenzje w tym przypadku to trochę za dużo
powiedziane, bo ja specjalistą od literatury nie jestem ;). Będę
wam opisywała jakie odczucia wzbudziła we mnie dana książka , czy
dobrze się bawiłam ją czytając i oczywiście czy ją wam polecam
:). Pomyślałam, że na zapoznanie się dobry będzie tag, znalazłam
go na stronie
:
http://zagubiona-wslowach.blogspot.com/2015/04/tag-ksiazkowy.html
. A więc zaczynajmy!
1.
Jaki gatunek książek najczęściej wybierasz?
Najczęściej a
właściwie zawsze sięgam po romans historyczny. Jest to gatunek
który wprost kocham <3.
2.
Która postać książkowa jest najbardziej podobna do Ciebie lub
którą chciałabyś być?
Wierzcie mi na słowo
takich postaci jest mnóstwo i nie wiem kogo wybrać. Wymienię wam
więc chyba dwie najbardziej do mnie podobne bohaterki : Wiktoria (
Kobiety z ulicy Grodzkiej) i Elka (Miłość Pat). Są one skrajnie
różne ale mam coś z każdej z nich.
3.
Jaką książkę dałabyś koniecznie swojemu dziecku do
przeczytania?
Z pewnością całą
serię o Ani z Zielonego Wzgórza, którą wprost ubóstwiam. Nie ma
bata, będzie musiało ją przeczytać <3.
4.
Wolisz książki w wersji papierowej, e-booki czy audiobooki?
Oczywiście, że
wolę książki w wersji papierowej, e -booki co prawda mają swoje
zalety ale nie zastąpią zapachu i szelestu kartek.
5.
Jaka książka zrobiła na Tobie największe wrażenie?
Dobrze, że
poruszyliśmy ten temat bo musicie coś wiedzieć. Moją największą
książkową miłością jest „Jeździec Miedziany” Paulliny
Simons , więc przygotujcie się, że będę was nią katować. Jakby
co to uprzedzałam ;).
6.
Jaka książka nie zrobiła na Tobie dobrego wrażenia?
Odpowiedź
jest prosta „Stracony poranek” Gabrieli Adameşteanu.
Jest do jedyna
książka, której nie przeczytałam do końca. Właściwie nie
mogłam się w niej za bardzo połapać, było pełno w niej polityki
a opisy były tak długie, że jakby je wyciąć to nie wiem czy
książka miała by chodziarz z 10 stron.
7.
Czytasz jedną książkę od początku do końca czy zaczynasz kilka
książek na raz?
Mam
taką zasadę, że aby zacząć następną książkę muszę skończyć
poprzednią. Jak się czyta kilka książek naraz to moim zdaniem
wprowadza się hałas.
8.
Częściej czytasz wypożyczone książki czy raczej preferujesz
własny zakup?
Czytam
właściwie tylko książki zakupione przeze mnie. Może to co teraz
przeczytacie wyda wam się dziwne ale brzydzę się książek z
biblioteki. Są takie brudne ( na jednej wypożyczonej przez moją
mamę była krew) no i brzydko pachną.
9.
Jaką jedną książkę powinien przeczytać każdy, niezależnie od
swoich zainteresowań?
Hmm
,no ciekawe… :D. Oczywiście, że „Jeźdźca miedzianego”.
Uprzedzałam ;). Ale naprawdę bardzo ją wam polecam.
10.
Czy oceniasz książkę po okładce?
Ehh,
tak. Wiem,że to niedobrze no ale co zrobić? Na swoje
usprawiedliwienie mam to, że zawsze czytam opis na końcu i potrafię
się powstrzymać przed zakupem. :)
11.
Czy ulegasz promocjom cenowym na książki? Jeżeli tak to jaka była
największa ilość książek, którą kupiłaś w promocji?
No oczywiście, że
tak, szczególnie tym biedronkowym. A największa ilość to chyba 5,
więc nie jest źle.
12.
O jakiej książce marzysz, choć póki co nie możesz jej mieć?
Moim największym
książkowym marzeniem jest książka „Szare śniegi Syberii”,
której nigdzie nie mogę znaleźć. Wybrałam się nawet do
biblioteki ale tam też jej nie mają :(.
13.
Ile książek liczy Twoja biblioteczka i jak przechowujesz swoje
zbiory?
Ponad sto czterdzieści
i większość z nich znajduje się u mnie w pokoju.
14. Co najpierw:
książka czy ekranizacja?
Zazwyczaj staram się
przeczytać najpierw książkę ale w kinie do którego chodzę filmy
grane są bardzo krótko więc nie zawsze mam czas na przeczytanie
danej książki przed obejrzeniem filmu. Było tak np. ze „Światłem
między ocenami”.
15. Co teraz czytasz?
Aktualnie czytam cudowne
„Dziewczyny z Syberii”. To co przeżyły te kobiety jest po
prostu koszmarem. Syberia to prawdziwe lodowe piekło. Bardzo
zachęcam was do przeczytania tej książki i zapoznania się z
innymi dziełami Anny Herbich.
To już wszystko.
Zapraszam was do odwiedzania mojego bloga. Cześć, trzymajcie się
cieplutko w tej zimowej porze :)