Kiedyś ta chwila musiała nadejść. W swoim pierwszym poście:http://miedzywersami12.blogspot.com/2016/12/poznajmy-sie.html wspominałam, że moją ulubioną książką jest "Jeździec Miedziany". No więc wiecie o czym już dzisiaj będzie. Zapraszam :).
Jest 22 czerwca 1941 roku. Radia podają wiadomość, że Niemcy zaatakowali ZSRR. W Związku Radzieckim panuje zamieszanie. To właśnie wtedy siedemnastoletnia Tatiana Mietanowa poznaje oficera Aleksandra Biełowa. Jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Ale jak to w książkach zwykle bywa, nasi bohaterowie mają wiele przeszkód do pokonania. I są to naprawdę wielkie przeszkody: okazuje się, że siostra Tatiany jest dziewczyną Aleksandra, on sam ścigany jest przez NKWD a jakby tego było mało miasto otaczają Niemcy, głodzą leningradczyków i czekają na ich śmierć. Tatiana musi walczyć nie tylko z głodem ale także i z rodzącym się coraz większym zakazanym uczuciem do Aleksandra.
Mi przeczytanie 717 stron tej książki zajęło niecałe dwa dni, tak bardzo mnie zainteresowała. Jest to naprawdę coś cudownego. Naprawdę musicie to przeczytać, pewna jestem, że nie pożałujecie i zakochacie się w tej książce tak jak ja. Serdecznie was zachęcam.
Cytat z książki:Moja ocena: :) <3
Na co masz nadzieję?
W co wierzysz?
I najważniejsze: co kochasz?"
:( - nie polecam
:/ - szału nie ma
:) - polecam
:) <3 - biegnij do księgarni
* zdjęcia pochodzą z internetu
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Chcesz się ze mną podzielić swoimi odczuciami co do książki lub mojej mini recenzji? Zapraszam Cię więc do komentowania.