Idzie wiosna, kto myślałby o nauce ? A jednak dziś za sprawą tytułu tak jakoś szkolnie a może bardziej studencko się zrobiło :). No to zaczynamy :-*
Ania Shirley jest już studentką uniwersytetu w Redmond. Poznaje tam mnóstwo cudownych osób, a także i swych pierwszych adoratorów. Oczywiście nie obędzie się bez licznych przygód, bo mimo, że Ania bardzo wyrosła to wpadanie w tarapaty dalej jej towarzyszy. No a co do miłości, uff będzie się działo, i to na korzyść Gilberta. :)
Tradycją jest, że przy Ani zachęcam was do czytania. Więc to nie powinno was zdziwić: serdecznie zachęcam was do przeczytania tej książki. :D
Cytat z książki: "Czuła się bardzo stara, dojrzała i mądra, co oczywiście było najlepszym dowodem, że była jeszcze bardzo młoda."
Moja ocena: :-)
:-( - nie polecam
:-/ - szału nie ma
:-) - polecam
:-) <3 - biegnij do księgarni
* zdjęcia pochodzą z internetu
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Chcesz się ze mną podzielić swoimi odczuciami co do książki lub mojej mini recenzji? Zapraszam Cię więc do komentowania.