Cześć kochani,
Na pewno nie
wyczytaliście z tytułu, że dziś będzie o „Ani z Szumiących
Topoli”;-).
No więc była to
druga książka o Ani, którą przeczytałam. Tak, ja czytałam je w
dziwny sposób przez co czasem nie mogłam się połapać w fabule i
jak wreszcie doszłam co do czego to było wielkie zaskoczenie jak to
się fajnie wszystko ze sobą wiążę. Ale już doszłam do
wszystkiego, przeczytałam drugi raz w kolejności chronologicznej i…
zwyciężyłam w konkursie z „Ani”.
To nie ważne, że w
tym konkursie brały udział tylko trzy osoby : ja i moje dwie
przyjaciółki. Więc jak widzicie o wygraną naprawdę trzeba było
powalczyć :D. Chyba wiosna uderzyła mi do głowy bo strasznie
„śmieszkuje”. No i zapraszam was na „recenzje”.
Panna Shirley zostaje dyrektorką szkoły w Sumerside. Pomieszkuje u dwóch zabawnych starszych pań w posiadłości Szumiące Topole. Zawiera kolejne ciekawe znajomości między innymi ze swoją małą sąsiadką, Elżbietką i Malutkim. Wolny czas spędza na pisaniu listów do ukochanego Gilberta.
Tak jak i poprzednie książki "Ania z Szumiących Topoli" zapewni wam dobrą rozrywkę. W książce znajdziecie także wspomniane wcześniej listy Ani do narzeczonego.
Cytat z książki: "Wielka miłość i wielki ból potrafią dokonywać nie wiadomo jakich cudów."
Ocena książki: :-)
:-/ - szału nie ma
:-) - polecam
:-) <3 - biegnij do księgarni
* zdjęcia pochodzą z internetu
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Chcesz się ze mną podzielić swoimi odczuciami co do książki lub mojej mini recenzji? Zapraszam Cię więc do komentowania.