piątek, 24 lutego 2017

Ania z Avonela

Hej kochani,
  Pamiętacie mój wpis o "Ani z Zielonego Wzgórza"? Dziś opowiem wam trochę o drugiej części tej książki a mianowicie o " Ani z Avonela". Zapraszam serdecznie :).

   Nasza Ania trochę nam podrosła, ma już szesnaście lat i po wakacjach ma zostać nauczycielką w szkole w Avonlea. A co za tym idzie pojawi się mnóstwo śmiesznych sytuacji. No i na brak nowych bohaterów też nie możemy narzekać: pan Harrison i jego papuga, bliźnięta, które przygarnie Maryla a także cudowna Pani Lawenda. Na brak przygód Ania nie ma co narzekać.  No i może coś zmieni się w relacji jej z Gilbertem? Któż to wie?
   Jeśli zapoznaliście się z "Anią z Zielonego Wzgórza", nie możecie nie przeczytać "Ani z Avonela". Ja was do tego serdecznie zapraszam. :-)


Cytat z książki:" Być może wielkie uczucie nie wkracza w nasze życie w blasku i glorii jak rycerz na koniu; być może wkrada się cichutko, jak stary przyjaciel; być może rozwija się w pozornej monotonii, by nagły błysk olśnienia ujawnił rytm i ukrytą muzykę. Być może miłość rozwija się naturalnie z pięknej przyjaźni, jak herbaciana róża z zielonego pąka."

Moja ocena: :-) 





:-( - nie polecam
:-/ - szału nie ma
:-) - polecam
:-) <3 - biegnij do księgarni

* zdjęcia pochodzą z internetu

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Chcesz się ze mną podzielić swoimi odczuciami co do książki lub mojej mini recenzji? Zapraszam Cię więc do komentowania.

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.